Płatności kartą kredytową są obecnie nie mniej popularne niż gotówką. Dzieje się tak za sprawą dużej wygody, wielu miejscom akceptacji i szybkości płacenia. Wiele osób w różnych sytuacjach decyduje się na zapłacenie “plastikiem” nie przykładają większej uwagę do tego, jak to robią oraz jakie zagrożenia mogą czyhać na nich w takim momencie. Większość użytkowników takich kart nie została poinformowana o nich w banku podczas wydawania karty oraz nie ma możliwości poznania takich zagrożeń w trakcie jej użytkowania. Dla przestępców jest to wymarzona sytuacja, gdyż na wiele sposobów mogą okradać użytkowników kart kredytowych i debetowych. Jakie zatem niebezpieczeństwa czyhają na osoby płacące kartami? Na co uważać podczas takiej płatności? Odpowiedzi wraz z przydatnymi poradami poniżej.
Zeskanowanie karty płatniczej w bankomacie
Pierwszym i najczęstszym zagrożeniem jest zeskanowanie karty płatniczej w bankomacie. Przestępcy umieszczają we wlocie na kartę specjalny element (zielone obramowanie) – identyczne z tym oryginalnym i identyczną klawiaturę na przednim panelu. Osoba chcąca wypłacić pieniądze wsuwa kartę do bankomatu która jest skanowana i niczego nieświadoma podaje kod pin. Po wykonaniu transakcji odbiera kartę, a przestępcy są już w posiadaniu danych samej karty. Aby temu przeciwdziałać, nie warto korzystać z bankomatów zlokalizowanych w odludnych miejscach, bankomatów, które budzą wątpliwości swoim wyglądem lub posiadają niestandardowe części. Naszą czujność powinny wzbudzić też odstające czy źle przymocowane elementy bankomatu.
Zeskanowanie karty płatniczej w kieszeni
Płatności bezdotykowe, które umożliwiają płacenie do 50 zł, bez fizycznego umieszczania karty w terminalu są bardzo wygodne. Dają niestety również możliwości przestępcom, którzy dysponując sprzętem podobnym do terminala, mogą zeskanować zdalnie naszą kartę np., w autobusie czy metrze. Odbywa się poprzez przyłożenie urządzenia ukrytego np., w torebce do naszej tylnej kieszeni. Zasięg takiego urządzenia to nawet kilkadziesiąt cm. Urządzenie takie jest zaawansowane technologicznie i trudno je zauważyć. Zagrożenie jest dużo mniejsze niż np. przy kradzieży fizycznej, ale warto zaopatrzyć się w futerał z materiałem nieprzepuszczającym fal radiowych. Jest on małych rozmiarów (takich jak karta płatnicza) i nie powoduje problemów przy używaniu karty. Jego koszt to kilkanaście — kilkadziesiąt złotych a wykonanie ze specjalnych metali wplecionych we włóknach pokrowca umożliwia skanowanie karty. Gdy będziemy chcieli zapłacić nią za rachunek w sklepie, należy ją wyjąć i przyłożyć do czytnika, po czym znowu schować do pokrowca.
Podejrzenie numerów karty bankomatowej
Każda karta kredytowa czy debetowa posiada nadrukowane numery oraz kod bezpieczeństwa CCV. Służą one do dokonywania płatności internetowych, gdzie po zrobieniu zakupów podajemy te numery, a z naszej karty pobierana jest konkretna kwota. Obecnie wiele sklepów wprowadza dodatkową autoryzację, która wymaga potwierdzenia transakcji kodem SMS lub same banki oferują takie możliwości. Istnieje jednak równie sporo sklepów i banków, które nie posiadają takich zabezpieczeń a złodziej, jeśli wejdzie w posiadanie tych numerów, może dokonać dzięki naszej karcie kredytowej zakupów np. za granicą. Proces kradzieży w ten sposób odbywa się poprzez podglądnięcie lub zrobienie zdjęcia karcie, podczas gdy płacimy nią za zakupy. Jeśli używamy karty w miejscach publicznych, starajmy się trzymać jedną stronę (np. rewers z kodem CVV) zawsze zasłoniętą. Nawet jeśli złodziej sfotografuje lub podejrzy cały numer karty, nie będzie posiadał kodu daty ważności czy kodu bezpieczeństwa. Warto również wyciągnąć kartę z portfela na krótko przed transakcją nie dając tym samym szansy przestępcy.
Chwalenie się kartą w internecie
Wbrew pozorom wiele osób często chwali się swoją nowa karta płatniczą na portalach społecznościowych czy internecie wśród znajomych. Robią oni jej zdjęcia, często nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób potencjalny złodziej może dokonać zakupów na ich rachunek. Na zdjęciach tych bardzo często widnieją numery potrzebne do dokonania transakcji. Nigdy nie należy publikować takich zdjęć, aby zachować dla siebie, że posiadamy taką kartę oraz jakiego banku jesteśmy klientami. Niektóre banki monitorują nawet internet w poszukiwaniu takich zdjęć, aby przed złodziejem zablokować taką kartę płatniczą. W takich sytuacjach osoby udające się pretensjami do baku otrzymują informację, że została ona zablokowana właśnie prewencyjnie. Jeśli udostępnimy takie zdjęcia i padniemy ofiarą przestępców, bank z pewnością nie zwróci nam pieniędzy, gdyż jest to rażące naruszenie zasad.
Weryfikacja kartą płatniczą
Jednym z dość rzadkich zagrożeń, ale jednak obecnym w wirtualnym świecie jest weryfikacja kartą płatniczą. Niektóre portfele internetowe, kasyna, bukmacherzy czy inne instytucje np. operator telefoniczny (podczas brania w abonamencie drogiego sprzętu) może poprosić nas o przesłanie skanu lub zeskanowanie na miejscu swojej karty kredytowej. Ma to na celu potwierdzenie naszych danych oraz zdolności kredytowej. W takich sytuacjach zawsze należy zamazać lub zakleić kartką kod CVV i końcówkę numeru karty kredytowej (np. 4 czy 8 ostatnich cyfr). Instytucja bez problemu może zweryfikować ważność karty, dane na niej umieszczone oraz poprawność samej karty. My tym samym nie udostępniamy informacji o karcie, które umożliwiają dokonanie nią płatności np. za zakupy.
Kradzież fizyczna karty
Nawet w przypadku karty płatniczej istnieje ryzyko kradzieży fizycznej. Złodzieje, aby wejść w posiadanie numerów umożliwiających dokonanie np. transakcji internetowej, mogą próbować ukraść nam portfel lub samą kartę. Choć takie sytuacje nie są najczęstsze, to warto im zapobiegać. Kartę należy schować w portfelu w taki sposób, aby nie była widoczna na pierwszy rzut oka — np. za wizytówką taxi czy kartą fitness. Z kartą płatniczą nie należy się afiszować lub przekładać jej w miejscach publicznych. Jeśli padniemy ofiarą kradzieży, należy to niezwłocznie zgłosić do banku — osobiście lub poprzez infolinię a samą kradzież na policję.
Co robić, gdy mamy podejrzenie zeskanowania, kradzieży lub podejrzenia danych?
Niezależnie od tego, jak bardzo chronimy naszą kartę płatniczą, zawsze istnieje ryzyko padnięcia ofiarą przestępców. W takim wypadku, nawet jeśli mamy tylko podejrzenie kradzieży należy zablokować kartę płatniczą w banku. W tym celu możemy skorzystać z aplikacji mobilnej, jeśli mamy taką opcję lub poprzez telefoniczną rozmowę z bakiem. Jeśli jesteśmy nieopodal placówki, warto również osobiście się tam zjawić i opowiedzieć o naszych podejrzeniach. Pracownicy banku ocenią czy coś nam grozi i pokierują dalszymi działaniami. Jeśli mamy pewność, że nasza karta płatnicza na pewno została skradziona lub dowiemy się o podejrzanych transakcjach, bezzwłocznie taką kartę należy zablokować. Jeśli tego nie zrobimy bank lub ubezpieczyciel może nie chcieć zwrócić nam naszych straconych pieniędzy.
Zobacz także:
Karty kredytowe PrePaid to jedne z najlepszych sposobów na bezpieczne przechowywanie pieniędzy i płatności w internecie czy sklepach oraz punktach usługowych. Ich popularność stale rośnie, a coraz wię...
Wwóz lub wywóz gotówki w kwocie przekraczającej 10 tysięcy euro powinien został zgłoszony przy przekraczaniu granicy organom celnym lub Straży Granicznej. Od początku wakacji służby graniczne ujawniły...
Czy warto korzystać z usługi outsourcingu? Jakie są wady i zalety takiego rozwiązania? Czy zatrudnienie dodatkowego pracownika zawsze generuje wyższe koszta własne? Outsourcing to zlecanie części p...